wtorek, 4 sierpnia 2009

inspiracją były kamienie

Weekend wolałabym spędzić zupełnie inaczej, ale tak się jakoś złożyło, że siedziałam w domu. A skoro siedziałam w domu, to lepiłam. Miałam trochę kamieni, które postanowiłam połączyć z fimo.


z oponką kwarcu dymnego i śliczną metalową rozetką


z marmurem


z cyrkonią w środku


z koralami fossil

z ametystem


z brazylijskim sardonyksem


z agatem Monaco

12 komentarzy:

  1. Kochana to są małe dzieła sztuki !!!!
    Oglądałam niejeden tutek, jak lepić z fimo, fimo w lodówce leży już z 3lata (pewnie przeterminowana :))a to co ty wyprawiasz z tą masą to ludzkie pojęcie przechodzi !!!!
    Dzięki twoim odwiedzinom u mnie, mam znowu linka do ciebie, bo zaginął mi podczas zmian i mogę znowu ciszyć oczy tymi wspaniałościami !!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezmiennie tonę w zachwytach.Tym razem wzdycham do czerwieni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne wszystkie , ale ten biały z kamieniami fosil to po prostu powalił mnie , oczy wyszły z orbit i tak już zostały

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne te Twoje wisiorki... Co Ciebie odwiedzam to wpadam w zachwyt i nie mogę wyjść z podziwu... Naprawdę śliczne rzeczy robisz... Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  5. O rany! Nie daje rady, ciśnienie mi się mocno podniosło....jak Ty to robisz, piękne są. Po prostu PIĘKNE!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten biały z koralami fassil jest ŁAAAAAŁ , a brazylijski sardomyks to wogóle bajka , a z ametystem ..... Dochodzisz do perfekcji w przyprawianiu ludzi o zawał różnorodnością i kolorystyką :)

    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  7. ojjjjjjjjjjjjjeeeeeeeeeeeejjjjjjjjjj jakie cuda ... zwłaszcza ten ostatni ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Cała seria jrst jak tajemniczy Daleki Wschod. Ten z koralem fosill dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapraszam po odbiór wyróżnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Co prawda ja już pisałam swoje wrazenia ale tym razem zapraszam Cie do mojego blogu po wyróznienia.

    OdpowiedzUsuń