środa, 27 maja 2009

w trudzie i znoju

W trudzie i znoju, w męczarniach okrutnych, wśród przekleństw cisnących się na usta, serca palpitacji powstał ten oto wisior z labradorytem. Srebro mi się skończyło (a gotówki brak), więc pokornie wrócę do mojego fimowego lepienia :)



wtorek, 26 maja 2009

eksperyment ze srebrem

Męczyłam się z tym okropnie i niestety efekt nie jest taki jak bym chciała. No ale następne (o ile powstaną) postaram się, żeby były lepiej dopracowane. Wszystko szło nie tak :(

z granatem




z labradorytem

poniedziałek, 25 maja 2009

weekend na wsi

Zimno było, ale widoki bardzo przyjemne :) Niestety padła mi bateria w moim aparacie i tylko czasami podkradałam aparat męża.


sieweczka rzeczna







środa, 20 maja 2009

zabawa w zwierzenia

Violetka zaprosiła mnie do zabawy w zwierzenia, co mnie odrobinę przeraża, ale spróbuję :)

4 miejsca, w których mieszkałam:
  • Sosnowiec - Pawiak (fajnie tam było)
  • Sosnowiec - Niwka
  • Mysłowice - Rymera - miejsce dla odważnych lub zdesperowanych ;)
  • i tyle

4 miejsca do których lubię wracać:

  • do wioski, gdzie mieszka moja babcia
  • do domu na wsi moich teściów, gdzie las niedaleko, z grila pyszności i nieustający śpiew ptaków
  • do zamku Krzyżtopór w Ujeździe - takie magiczne miejsce, które jest niesamowite o każdej porze roku
  • po Pińczowa, bo to miasto wciąż mnie czymś zaskakuje i są tam najlepsze lody jakie kiedykolwiek jadłam. W Pińczowie uwielbiam siedzieć na wzgórzu i podziwiać widok na miasto i Nidę.

4 ulubione potrawy:

  • wszystko co zrobi dla mnie mąż (i pozmywa później :D )
  • moje naleśniki i z mięskiem, i na słodko
  • moje sałatki
  • knedle teściowej

4 potrawy, których nie lubię:

  • zupa mleczna
  • wątróbka wieprzowa
  • tatar z surowym jajkiem
  • zupa mleczna jeszcze raz, bo o ile w desperacji zjem dwie powyższe rzeczy to zupy nie tknę.

4 pasje, hobby:

  • wszystko co mogę zrobić swoimi łapkami, czyli lepienie, cięcie, gięcie
  • przyroda - łażenie po lasach, łąkach i chęć dowiedzenia się jak najwięcej o tym, co tam żyje. Tu specjalne podziękowania dla mojego męża, od którego się dużo dowiedziałam
  • totalnie amatorskie pstrykanie zdjęć - efekty średnie, ale frajda jest
  • gotowanie, które też może być sztuką

4 miejsca, które zwiedziłabym, gdybym miała taką możliwość:

  • Nową Zelandię
  • Australię
  • Rosję
  • Węgry

4 seriale, programy, które lubię:

  • Szymon Majewski Show
  • Dr House
  • dawno temu "Przystanek Alaska"
  • nie pamiętam...

4 miejsca pracy:

  • rysowanie karaczanów na foliach do rzutników :D
  • rozdawanie ulotek
  • dwie firmy poligraficzne
  • własne śmieci czyli pieczątki i mała poligrafia. I biżuteria na dokładkę :)

4 rzeczy, które chciałabym zrobić/przezyć:

  • prozaicznie - dorobić się własnego M
  • hm... chciałabym przeżyć swoje życie tak, żeby niczego nie żałować
  • zamieszkać kiedyś z moim mężem w Bieszczadach
  • poznać osobiście Adama Wajraka

4 ulubione filmy:

  • Arizona Dream
  • Biały kot, czarny kot
  • Brokeback Moutain
  • Intymność

4 ulubione zespoły muzyczne / wykonawcy:

  • Tool
  • Pidżama Porno
  • IamX
  • Korn

4 rzeczy, które robię po wejściu do internetu:

  • sprawdzam pocztę
  • zaglądam na ulubione blogi
  • zaglądam na digart
  • szukam informacji na różne tematy

4 osoby, które zapraszam do dalszej zabawy:

- Zmorkę

- Silverkę

- Ambart

- Alveaenerle

takie tam ulepki

Oj, męczyłam się dziś ze zrobieniem fotek. A to słońce świeciło, a to znikało za czarną chmurą...






poniedziałek, 18 maja 2009

seria - zielenie, turkusy i szarości

Chciałbym napisać coś mądrego i porywającego, ale jest poniedziałek i mój życiowy entuzjazm jeszcze się nie obudził. Wybaczcie :)







środa, 13 maja 2009

fimowy obłęd

W domu mam już małą manufakturę i bałagan nie do ogarnięcia. Tak się zastanawiam czy moje lepienie nie przerodziło się w nałóg groźny dla zdrowia lub życia ;)
Hmm, małżonek najdroższy jeszcze nie narzeka, więc może nie jest tak źle.








poniedziałek, 11 maja 2009

coś czerwonego

Pracuję teraz nad serią brązową, ale tymczasem pokażę kilka rzeczy, które zrobiłam w zeszłym tygodniu, czyli coś dla Czerwonych Kapturków.






I jeszcze starszy naszyjnik....

sobota, 9 maja 2009

dużo pracy...

Ostatni tydzień mnie wykończył. Działo się tyle, że wczoraj padłam na twarz... No ale mam kilka nowych rzeczy do pokazania :)
Dziękuję bardzo Michałowi z firmy DRAKOMP za pomoc przy kupowaniu nowego sprzętu komputerowego. Michałku - odwdzięczę się!

Tymczasem pobawiłam się jeszcze kolorkami, które zaproponowała Silverka. Pierwszy powędrował właśnie do niej.