czwartek, 27 lipca 2023

spotkanie z rudzikiem

Miałam ostatnio fantastyczne spotkanie. Wybrałam się samotnie do lasu - ma to swoje plusy, bo łatwiej podglądać zwierzęta. Moim celem były kurki, więc udałam się w dość trudnodostępny zagajnik, gdzie zawsze mogłam liczyć na mniejszy lub większy zbiór. Na gałązkach obok skakały niewielkie ptaszki. Przystanęłam, żeby się przyjrzeć. Zamiast uciekać podfruwały coraz bliżej. Idąc dalej zauważyłam, że mnie śledzą. Kucnęłam i poczekałam co się stanie. Jeden wścibski ptaszek (rozpoznałam, że to podlot rudzika) podlatywał coraz bliżej i bliżej, aż w końcu znalazł się może 20 cm od mojej ręki. Był wyraźnie zaciekawiony. Po chwili odleciał do swoich zajęć. Było to cudowne doświadczenie i inspiracja do stworzenia nowego pudełka



 

ćma i sówki

Przedstawiam nowości: pudełko z 6-cioma przegródkami i sekretarzyk na biurko.
Miłego dnia!