piątek, 6 maja 2011

Ostatnio cierpię na permanentny brak czasu. Na szczęście powoli ogarniam zaległości i myślę, że po weekendzie zasypię Was nowościami. Tymczasem jeden wisiorek i kilka karteczek...






10 komentarzy:

  1. z racji moich zainteresowań podziwiam szczególnie Twoje fimo mozaiki..... przecudne, dla mnie kunszt 1 klasa!!! :)) chyba nie odgadnę, jak się takie cudności robi:)))) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem, czy jest coś, czego Twoje zdolne rączki nie potrafią? Karteczki są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko piękne jak zwykle!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny wisiorek! Szczęka mi opadła do ziemi. To się nazywa wykorzystanie materiału :) Piękne, ja nawet tego nie próbuje - zabrakłoby mi cierpliwości no i pewnie by nie wyszło, więc tylko się bawię jak to dzieci lubią :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wisior cudny:)A patrzac na kartki nie moge sie nadziwic nad roznorodnoscia Twoich uzdolnien:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Normalnie w szoku jestem ;). Ten wzór w wisiorku jest rewelacyjny, doskonały!!! Ja nie wiem jak tak można umieć :P. Ja nie mam cierpliwości do takich detali, dlatego tym bardziej podziwiam ;).

    Kartki też cudne, ale ten wisior tak mnie oczarował, że nie potrafię nic o nich powiedzieć ;))).

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę, że ogarniasz zaległości. Cierpię na chroniczny brak czasu i wiele rzeczy leży :( Obyś miała jak najwięcej czasu, bo robisz naprawdę piękne rzeczy.

    OdpowiedzUsuń