środa, 8 września 2010

wrapkowo

Znowu trochę pobawiłam się drutami. Nie wszystko wyszło tak jak chciałam, ale uczę się :)



17 komentarzy:

  1. wrapki przepiękne ale zamiast fimo dałabym kamyczki fimo podoba mi się w innej "konstelacji"
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie z fimo wrapki z kamyczkami wrapów jest wszędzie aż nadto a fimo wieje świeżością i o to w tym wszystkim chodzi :)
    Cudeńka

    OdpowiedzUsuń
  3. no to sobie po nawijałaś ... ale za to jakie efekty .... cuda!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie rewelacja!Rzeczywiscie polaczenie fimo z wrapkami to swietny ,swiezy pomysl.

    OdpowiedzUsuń
  5. o-o!!! Jakie cuda! Bardzo mi się podoba, że łączysz fimo z wrappingiem, kamienie w drucie wyglądają pięknie, ale fimo im też nie ustępuje. Jak dla mnie - najlepszy drugi wisior - taki, ciężki, mocny, zaczarowany...

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam,

    śliczne rzeczy tworzysz! Zwłaszcza ten pierwszy wisiorek jest boski!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wróciłam żeby jeszcze raz pooglądać bo bardzo bardzo mi się podobają i stwierdzam ,że Panorama ma dużo racji są takie na czasie
    ALICJA

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładne ;) Zapraszam do mnie: www.moje-wlasne-origami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Guauuuu!!!, que bonitos, parecen extraterrestres

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniałe! Świetne połączenie, a przyznam, że wzory wrapkowe są niesamowite! Wszystkie maja wspólny styl, ale ostatni podoba mi się najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, no coraz lepiej Ci idą wrapy!
    i masz swój indywidualny styl!

    OdpowiedzUsuń
  12. dziękuję :) Wolałabym umieć robić bardziej uniwersalne rzeczy, a wychodzą mi takie dziwadełka :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne i jedyne w swoim rodzaju...:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Twoje "dziwadełka" jak je nazwałaś są wyjątkowe, są cudne!
    Trafiłam na Twój blog przypadkiem, a to za sprawą wyzwania które organizujesz, teraz będę tutaj u Ciebie stałym gościem.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. To nie dziwadełka, to zachwycające, niepowtarzalne cuda i o to chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  16. Trafiłam tu dziś pierwszy raz, przejrzałam sporo i jestem po wielkim wrażeniem, gdybym mogła wykupiłabym połowę prac fimo i te szklanki, kieliszki świeczniki, cuda! Szkoda tylko, że nie mogę wykupić :(
    Może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  17. Okurczaki... dech mi zaparło... Z wrażenia nie wiem, co tu napisać. Cudowne wisiory, no, cudowne..

    OdpowiedzUsuń