W końcu po długich tygodniach zajmowania się konkretnymi zamówieniami, znalazłam czas, żeby coś narysować i wypiaskować... Nie ukrywam, że szklanki z wilkiem i bluszczami chętnie zabrałabym do domu :)
poniedziałek, 2 września 2013
Myślę, że prezent się udał. Małżonek wyglądał na wzruszonego :)
A tak wisiorek wygląda na nim...