niedziela, 7 sierpnia 2011

migawki z Krakowa












Wczorajszy wypad do Krakowa wzbudził we mnie mieszane uczucia. Wystawa Skarby korony Hiszpańskiej jest zachwycająca i warta obejrzenia, natomiast byliśmy rozczarowaniu muzeum w podziemiach - mnóstwo techniki, gadżeciarstwa i gdzieś w tych wszystkich multimediach zatraciły się ciekawe dla mnie informacje. Ale jak zwykle Kraków ma swój niepowtarzalny, magiczny klimat...

2 komentarze:

  1. O, moi teściowie również byli wczoraj w Krakowie.
    Kocham Kraków - przeważnie odwiedzałam go raz do roku, ale teraz mieszkam dalej i dojazdy są nieco kiepskie.
    Kraków najpiękniejszy jest jesienią tuż przed tym jak zaczyna się ściemniać.

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam sie jeśli chodzi o rynek podziemny:)tutaj moje wrażenia:https://picasaweb.google.com/110746428614077634702/RynekPodZiemia?feat=embedwebsite zapraszam!

    OdpowiedzUsuń