Powróciłam do eksperymentów z AC. Cieszę się, że z grubsza osiągnęłam zamierzony efekt, choć pedantyczna natura nie pozwala mi patrzeć na swoje wyroby bezkrytycznie. Wykonanie naszyjnika z kwiatami poszło zgodnie z planem, zaś przy smoku przybyło mi siwych włosów.
Przepiękne.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie.
Pozdrawiam filcowo
piekne ty to masz talent :)
OdpowiedzUsuńAC fajne jest :). Oba wisiorki bardzo fajne, a smok faktycznie trudniejszy się wydaje! Ale Ci się udało :). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDlatego że tu coda są :) zapraszam do mnie po wyróżnienie:) Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuń