niedziela, 6 listopada 2011

chwila oddechu w Beskidach













7 komentarzy:

  1. Tez uwielbiam takie tereny... Aż Ci zazdroszczę troszeczkę, że tam byłaś :)... Ale, żeby nie było, to taka pozytywna zazdrość :)

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała pogoda i piękne widoki - zazdraszczam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe zdjęcia! Zazdroszczę ogromnie - my nasz wyjazd w Bieszczady musieliśmy przesunąć na wiosnę, mam nadzieję, że będzie tak ładna jak ta nasza jesień...

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne widoki i pogoda udana - czego chcieć więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O, to blisko mojego domku (mieszkam w Jaworzu)! Pozdrawiam serdecznie! Jestem Twoją fanką i mam od Ciebie turkusowy kaboszonik zakupiony w beading'u.pl!
    P.S. Zapraszam do mnie na Candy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj jak ja kocham te strony, myślałam że kiedyś zamieszkam tam na stałe , ale niestety nic z tego. Jestem nową bywalczynią Twojego bloga i przegladając starsze posty dotarłam właśnie do tego. Uwielbiam twoje prace, sa cudne.

    OdpowiedzUsuń