środa, 1 kwietnia 2009

fimowo

No, udało mi się znaleźć czas na dokończenie biżuterii z fimo. Było trudno, bo musiałam przezwyciężyć złośliwość rzeczy martwych. Tym razem wszystko pozostawiłam matowe..






1 komentarz:

  1. witaj
    wszystkie są piekne podziwiam za zdolności pozdrawiam i zapraszam do mnie http://ewelinarotko.blox.pl/html

    będę tutaj zaglądać i podziwiać

    pozdrawiam ewcia

    OdpowiedzUsuń