niedziela, 25 lutego 2018

bazgroły na chandrę

W gardle drapie, więc jakoś praca ostatnio nie idzie. W ramach relaksu siedzę sobie z moim ukochanym szkicownikiem i gryzmolę starając się nie dać osłabieniu i zimowej chandrze. Byle do wiosny!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz