wtorek, 18 listopada 2014

Floki

Wieczory spędzam terasz z ołówkiem. To w tej chwili najlepszy sposób na uporządkowanie myśli. A rysowanie Flokiego to była czysta przyjemność.




4 komentarze:

  1. Cudowny...
    Podziwiam Ciebie i twój wielki talent:)

    OdpowiedzUsuń
  2. podziwiam pani zdolnosci i tak myślę że kiedyś w pszyszłości skorzystała bym z pani usług bo to coś naprawde pięknego pozdrawiam i jeszcze sie odezwę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie taką formą terapii jest malarstwo ... rysunek technicznie na bardzo wysokim poziomie ... podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń