Ostatnie tygodnie były tak zamotane i tak męczące, że w końcu mój organizm powiedział dość. Od tygodnia leżę z gorączką. Ponoć wirus i według lekarza mam go zwalczyć sama. Także walczę. Mam jeszcze tylko jutrzejszy dzień, bo we wtorek muszę już wrócić do pracy. Czekaja zamówienia i ... malowanie ścian w pracowni.
W wolnych chwilach ćwiczę, ćwiczę, ćwiczę... Rękę i oko
akryle na płótnie
Cudowne. Jak bardzo bym chciała tak umieć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Beata.
Wow! Piękne prace!
OdpowiedzUsuń