piątek, 20 września 2013

piaskowany wilk i inne

W końcu po długich tygodniach zajmowania się konkretnymi zamówieniami, znalazłam czas, żeby coś narysować i wypiaskować... Nie ukrywam, że szklanki z wilkiem i bluszczami chętnie zabrałabym do domu :)







4 komentarze:

  1. :))) pokusiłabym się o porównanie: wilk dla męża, bluszcz dla Ciebie :o)

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie się bluszczowe podobają ;-)
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  3. wilki sa super ale kocham bluszcz,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń