Och, ostatnio piaskowałam naprawdę ładne rzeczy, ale jeszcze nie mogę ich pokazać, bo to przyszłe prezenty i nie mogę pozwolić, by ich przyszli właściciele przypadkiem zobaczyli je przed otrzymaniem do rąk własnych.
Mimo całej tej ślubno-rocznicowej gonitwy ze szkiełkami grawerowanymi na zamówienie, udało mi się przygotować taką oto karafkę. Dziś wybieram się na poszukiwania pasujących do niej szklanek.
jest prześliczna! wzór rewelacja:)
OdpowiedzUsuńwspaniała :)
OdpowiedzUsuńCudo :)
OdpowiedzUsuńboska..
OdpowiedzUsuńZajebiaszcza ta karafka :))
OdpowiedzUsuńMuszę adres Twojego sklepiku podsunąć mojej siostrze,która ostatnio namiętnie produkuje nalewki i przy okazji kupuje sobie różne karafki na te trunki :)
OdpowiedzUsuńzmiana adresu
http://chwilewobrazkach.blogspot.com/