Już kilka razy podchodziłam do tego projektu. Do tej pory kończyło się to klapą - pomysł był, ale ręka nie chciała go podchwycić. W końcu dałam radę osiągnąć efekt, na którym mi zależało. Chodzi mianowicie o karafkę z wizerunkiem wróżki - takie mrugnięcie okiem w stronę wielbicieli absyntu.
Padłam z wrażenia, a teraz leżę i kwiczę... Majstersztyk!
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejsze te Twoje szkiełka! Trwam w zachwycie! :)
OdpowiedzUsuńPatrzę i podziwiam! Jesteś niesamowita :)
OdpowiedzUsuńPiękna wróżka pięknie wykonana :)
OdpowiedzUsuńOdwzajemniam mrugnięcie. ;) Coś wspaniałego!
OdpowiedzUsuń