To moja walentynkowa propozycja z przymrużeniem oka. Inspiracją była Pyza - bohaterka kreskówki (czy ktoś ją jeszcze pamięta?). Projekt powstał z myślą o koszulce, ale pomyślałam, że będzie się ładnie prezentował na kubeczkach.
Faktycznie dziewuszka w serdusznych gatkach jest do Pyzy podobna. Tak mi się cieplo na serduchu zrobiło, milutka była z niej kluseczka ... Figlarka z tej Twojej Pyzy:) Pozdrawiam :)
No tak właśnie myślałam, że na tej koszulce to Pyze widzę! Na kubeczkach też fajnie wygląda. No i te gatki w serducha, hihi :) Daj znać, jak już koszulki będą, bo też czekam !
Pyza na polnych dróżkach:) Oczywiście pamiętamy! Ja zapomnieć na pewno nie mogę, bo to moje przezwisko z dzieciństwa, zgadnij dlaczego?:) Czekamy na koszulki.
Pyza mi się przypomniała :)... Świetna jest na tych kubaskach :)
OdpowiedzUsuńpamiętam :)
OdpowiedzUsuńjejciu, cudna jest ^^
Pyza byla swietna, Twoja tez mi sie podoba :)))
OdpowiedzUsuńFaktycznie dziewuszka w serdusznych gatkach jest do Pyzy podobna. Tak mi się cieplo na serduchu zrobiło, milutka była z niej kluseczka ... Figlarka z tej Twojej Pyzy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No tak właśnie myślałam, że na tej koszulce to Pyze widzę! Na kubeczkach też fajnie wygląda. No i te gatki w serducha, hihi :)
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak już koszulki będą, bo też czekam !
Pyza na polnych dróżkach:) Oczywiście pamiętamy!
OdpowiedzUsuńJa zapomnieć na pewno nie mogę, bo to moje przezwisko z dzieciństwa, zgadnij dlaczego?:)
Czekamy na koszulki.
A na mnie w domu, kiedy byłam mała mówili Pyza.:D
OdpowiedzUsuńTa Twoja super ma te majteczki.;D
Pozdrawiam!:)
Rewelacja! :)Uwielbiam Twoje piaskowanie.
OdpowiedzUsuńPyza wędrowniczka - ech, to była bajka :)
OdpowiedzUsuńślicznie to wyszło - no i te gatki :)