Wypadało by chyba zrobić jakieś podsumowanie, pomyśleć o tym, co było i o tym, co chciałabym jeszcze zrobić. To jednak zacznę od jutra... Będąc nastolatką wiek trzydziestu lat wydawał mi się taki odległy i nierealny. Nie wiem, kiedy to minęło. Nadal czuję się młoda i niedojrzała. Życzę sobie jedynie kolejnych szczęśliwych lat z moim mężczyzną i w miarę bezstresowego życia.
migawki z weekendu
