Od lat marzyło mi się zdobienie przedmiotów ( w szczególności ze szkła) metodą piaskowania. Od pół roku przymierzałam się do tego i w końcu udało się! Piaskuję! Na razie pokazuję świeczniczek, jutro będą kolejne przedmioty. Jestem tym ogromnie podekscytowana, a głowę mam pełną pomysłów... Czasem dobrze mieć jakąś odskocznię od fimowej biżuterii :)
biżuterii jestem fanką od kilku dni ah i och :) natomiast to piaskowanie - szczęka mi opadła - jak sie to robi? Zdrać proszę w następnym wpisie technologię plisss Aha a co do biżu - sprzedajesz ją gdzieś, czy indywidualnie mailowo?? Pozdrawiam serdecznie :)
przepiekny swiecznik!!! Ciekawa technika :)
OdpowiedzUsuńBizuteria jak marzenie!!! :) Pozdrawiam
biżuterii jestem fanką od kilku dni ah i och :) natomiast to piaskowanie - szczęka mi opadła - jak sie to robi? Zdrać proszę w następnym wpisie technologię plisss
OdpowiedzUsuńAha a co do biżu - sprzedajesz ją gdzieś, czy indywidualnie mailowo?? Pozdrawiam serdecznie :)
sliczny swiecznik!
OdpowiedzUsuńodskocznia od bizuterii moze i potrzebna, ale bizuterie Twoja mozna ogladac bez konca :)
To piaskowanie wyszło ekstra! Jak to jest pierwsza praca to już się boję co nam pokażesz później. Z fimo ostatni naszyjnik wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńMoże coś więcej napiszesz o tym?
OdpowiedzUsuńŚwiecznik piękny a biżu jak zawsze perfekcyjne ale jakieś mroczne tym razem :)
*.*
OdpowiedzUsuńoj świecznik piękny!
OdpowiedzUsuńa biżuteria jak zwykle... ;)
Piękne to szkło, nie wiedziałam, że w warunkach domowych można coś takiego robić... A biżuteria jak zawsze urzekająca :))
OdpowiedzUsuńZmorko - nie takie znów domowe (bardziej garażowe :) )
OdpowiedzUsuń