piątek, 18 marca 2011

ciąd dalszy kolekcji "Orchidea"

Wreszcie piątek. Do skończenia pozostało mi sporo projektów, ale czuję się wyczerpana. Jutro wyjazd na wieś związany ze smutnym wydarzeniem, ale mam nadzieję, że pogoda nie będzie najgorsza i mimo wszystko uda mi się odetchnąć od przygnębiających mysłowickich klimatów i poszukać oznak nadchodzącej wiosny. Zero telewizji, internetu, telefonu... Znikam na dwa dni.






6 komentarzy: