niedziela, 7 grudnia 2014

sokolniczka

rysunek ołówkiem, A3, na podstawie fotografii Anny Kondraciuk

czwartek, 4 grudnia 2014

kubki i filiżanki grawerowane

Ostatnie realizacje...


szklanki z rudzikiem wykonane na zamówienie


A to mój faworyt... Projekt rysowałam z myślą o szkiełkach do naszej wiejskiej chatki, ale mój małżonek stwierdził: "ładne, ale nie jestem z nim emocjonalnie związany..." No i masz babo... Stwórz coś z czym poczuje emocjonalny związek :P
A mnie się ten wzorek podoba...


wtorek, 18 listopada 2014

Floki

Wieczory spędzam terasz z ołówkiem. To w tej chwili najlepszy sposób na uporządkowanie myśli. A rysowanie Flokiego to była czysta przyjemność.




niedziela, 16 listopada 2014

Ragnar

Wiele godzin ślęczenia i na reszcie koniec. Jestem zadowolona :)



czwartek, 13 listopada 2014

Czasu na rysowanie jest jak na lekarstwo i po tygodniu od rozpoczęcia jestem dopiero na tym etapie. Nie mam pojęcia kiedy skończę - może kiedyś się uda. A kusi mnie jeszcze narysowanie Flokiego :)


czwartek, 6 listopada 2014


Taki szybki, spontaniczny szkic... Och, mam słabość do brodatych mężczyzn. Scena z serialu "Wikingowie"



wtorek, 4 listopada 2014

dama z gekonem

ołówek, kredki... Podczas pracy...



I skończony rysunek...

środa, 22 października 2014

babie lato

nowy rysunek... Ołówek, farby akrylowe, format A3


piątek, 26 września 2014

środa, 24 września 2014

grawer na butelce

Tym razem sympatyczne zamówienie od sympatycznej klientki (nie łączyć z moim niemarudzeniem z poprzedniego posta).
Piaskowałam na zamkniętych butelkach. Przednia etykieta zachowana, banderola akcyzy nietknięta.
Uprzedzając pytania- od razu napiszę, że alkohol trzeba dostarczyć samemu, ponieważ nie wolno mi sprzedawać alkoholu. Wykonuję jedynie usługę piaskowania. Ale jeśli ktoś jest z Mysłowic lub okolic - zapraszam :) (ul. Matejki 2, boczna od Towarowej i Bytomskiej)
Koszt wykonania graweru to 20 zł za jedną stronę butelki.



gorszy dzień

Dziś doświadczyłam jak ciężko czasem pracować z ludźmi... A poszło o 35 zł za wykonanie graweru. Cieszę się, że większość klientek i klientów jest wspaniała, nawet jeśli wydaje im się, że marudzą przy projekcie. Jeśli ktoś trochę pomarudzi -  to nie szkodzi. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby efekt końcowy na szkle zachwycił przede wszystkim osobę zamawiającą i cieszę się, jak głupia kiedy dostaję entuzjastyczne maile po otrzymaniu przez klienta paczki (lub ten entuzjazm wyrażany jest osobiście). Nie odwalam swojej pracy "na kolanie".
Piaskowanie jest pracochłonne i czasochłonne. Samo piaskowanie można powiedzieć, że to pikuś (choć łapy czasem bolą), ale do tego dochodzi jeszcze przygotowanie szablonu z folii, odpowiednie zabezpieczenie szkła, staranne czyszczenie zarówno przed jak i po piaskowaniu.
Na cenę składa się również koszt folii, korundu, prądu, muszę brać pod uwagę zużycie dyszy do pistoletu, noża do plotera. Prowadzę legalną działalność gospodarczą, a to oznacza, że miesięcznie płacę ponad 1000 zł ZUSu, od każdej transakcji odprowadzam 23% podatku VAT a także podatek dochodowy. O innych kosztach związanymi z prowadzeniem działalności już nie wspominam... A przecież muszę mieć gdzieś mieszać i co zjeść. I wcale majątku nie zbijam, ale nie to jest dla mnie istotne w życiu. Lubię to, co robię.
   No i dziś trafił mi się człowiek, który odbierał grawerowaną butelkę drogiego alkoholu (butla kilku litrowa, w której zdzierałam 2 duże etykiety, zabezpieczałam pozostałe etykiety i banderole no i robiłam grawer na dwóch ściankach). Znał cenę usługi czyli te nieszczęsne 35 zł brutto a mimo to przy odbiorze zaczął się czepiać o cenę. No i wyszło, że żeruję na biednych górnikach, zwęszyłam interes i winduję ceny. No i ręce mi opadły. Skomentować mogę to tylko w sposób niecenzuralny, więc po prostu zamilknę
  

piątek, 19 września 2014

kubki termiczne ręcznie malowane

Jakiś czas temu kupiłam kubki termiczne, które aż się prosiły o pomalowanie :)
Zajęło mi to sporo czasu, ale w końcu są gotowe
Pojemność 420 ml








wtorek, 2 września 2014

kubki grawerowane

Dwa kubeczki - jeden z kotem, drugi z szopem praczem. Takie na poprawę humoru :)





wtorek, 19 sierpnia 2014

kieliszki na ślub

Nadal na tapecie śluby i rocznice :)



poniedziałek, 28 lipca 2014

portret

Portret na zamówienie. Ołówek, biała kredka...
:)

poniedziałek, 21 lipca 2014

poduszki malowane cd.

Siedziska gotowe. Poduchy napełniłam sianem i muszę przyznać, że naprawdę wygodne.